Rozdział 179
Byłem wyczerpany, więc postanowiłem zamknąć oczy i odpocząć. Ale w mojej głowie wydawało się, że w powietrzu unosi się zapach krwi.
Poczułam, jakby ktoś emanował krwiożerczym pożądaniem. Już po lekkim pociągnięciu nosem wiedziałam, że muszę uciekać. Masowałam skronie boleśnie, gdy obok mnie rozległ się głos Yasmine.
„Inni ludzie zawsze widzieli prawników z takimi uprzedzeniami. Zawsze mówią o tym, jak zawsze jesteśmy wyrachowani i egocentryczni. Nigdy też nie widziałem kobiety, która zachowywałaby się tak uparcie z powodu mężczyzny”.