Rozdział 155
Sukni, którą przygotował dla mnie Nicholas, nie było w pokoju.
Hotel współpracował z ponad 200 markami, a pierwsze piętro było wypełnione różnymi luksusowymi sklepami. Ale kiedy kamerdyner mnie przyprowadził, nie było ani jednej osoby w zasięgu wzroku.
„Możesz rozejrzeć się po okolicy. Pan Hawk wcześniej posprzątał podłogę. Możesz po prostu wziąć i założyć, co chcesz, żeby spotkać się z panem Hawkiem, kiedy pójdziecie na randkę”.