Rozdział 77 Gdzie jest Lucy?
KAMIEŃ ADANA.
Jęknęłam głośno, otwierając oczy. Dlaczego, kurwa, zapomniałam zasłonić okna? Kurwa, słońce przerywało mi sen!
O, kurwa! Słońce wzeszło! Musiałem wstać. Czasami zapominam, że jestem Alfą i mam całą watahę do prowadzenia. Tak się dzieje, gdy twój dzień składa się z tego samego w kółko, jak pieprzona rutyna, a ty po prostu czekasz, aż twoje życie się skończy.