Rozdział 40 Ona jest moja
ŁUCJA.
Następne cztery dni minęły bez problemu. Chociaż Alpha Aurelius jeszcze się do mnie nie przekonał, był przynajmniej uprzejmy i nie rzucał już więcej pytań ani stwierdzeń. na temat mojego ojczyma, za co byłem wdzięczny.
Jeśli chodzi o Alphę Stone'a i Adana, obaj byli po prostu idealni tacy, jacy byli.