Rozdział 93
„ Ale jak mam cię uratować?” Znudzona Tina rysowała palcem kółka na barierkach, ale jej głos był pełen niepokoju.
Cynthia pociągnęła nosem. „Tina, proszę Cię, proś prezydenta Fullera o litość. Biorąc pod uwagę jak bardzo cię kocha, na pewno się z tobą zgodzi.
„ Dobrze, spróbuję.” Tina skinęła głową.