Rozdział 382
„ Dzięki Bogu.” Zane poklepał się po piersi z ulgą. „Kto to zrobił?”
„ Nie mam pojęcia. Nadal to badamy, ale jutro powinniśmy mieć wyniki” – odpowiedziała Sonia.
Zane westchnął z żalem. „Rozumiem. Pomyślałem, że mogę pomóc.”
„ Dzięki Bogu.” Zane poklepał się po piersi z ulgą. „Kto to zrobił?”
„ Nie mam pojęcia. Nadal to badamy, ale jutro powinniśmy mieć wyniki” – odpowiedziała Sonia.
Zane westchnął z żalem. „Rozumiem. Pomyślałem, że mogę pomóc.”