Rozdział 274
Rozległ się bezradny głos Toma. „Prezydencie Fuller, otrzymałem wiele telefonów z różnych agencji informacyjnych, które chciały przeprowadzić z tobą wywiad. Przypuszczam, że wszystkie z nich chcą poznać twoje przemyślenia na temat obecnej sytuacji Tiny”.
Toby zmarszczył brwi. „Które media?”
„ Wszystkie, oprócz kilku największych.”