Rozdział 162
Sonia zmarszczyła brwi. „Czy babcia prosiła cię, żebyś mnie odesłał do domu?”
„ Tak.” Oczy Toby’ego na moment zabłysły, gdy mówił.
„ Powiedziała ci, żebyś mnie odesłał do domu, kiedy byliśmy wcześniej na oddziale, ale przestała nalegać, kiedy odrzuciłem ofertę. Dlaczego zmieniła zdanie i kazała ci mnie ścigać? Nie kłamiesz, prawda, Toby?” Sonia spojrzała na niego podejrzliwie.