Rozdział 59
„Christian, pozwól mi najpierw zdjąć tę sukienkę.” wyszeptałam i próbowałam go odepchnąć. „Rozbiorę cię, nie martw się o to.”
Nie tracił czasu, prowadząc mnie do naszej sypialni, gdy wróciliśmy do domu — i zdecydowanie planował dotrzymać obietnicy. Niósł mnie w stylu panny młodej i delikatnie położył na łóżku.
„Chciałbym cię rzucić, ale dziecko.” Powiedział, gdy zawisł nade mną i połączył swoje usta z moimi. Zaplątałam nogi między nim, gdy jego ręka przesunęła się do zamka mojej sukienki, pogłębiając pocałunek.