Rozdział 80
Jednak oczekiwał od tej kobiety zbyt wiele, ponieważ jej kolejne słowa uświadomiły mu, że nie ma sensu uważać jej za osobę wyrozumiałą.
„Wow, masz jaja, żeby opowiadać takie bzdury! Cóż, skoro doskonale wiesz, że nie korzystam z żadnego innego prywatnego pokoju poza tym, to najlepiej byłoby, gdybyś teraz wszedł do środka i powiedział, żebym natychmiast opuścił pokój. Ponadto, jeśli wiesz, że nie możesz wykonać tego prostego polecenia i zadania, zawołaj mnie do swojego menedżera restauracji. Zwolnię cię z tego miejsca, ponieważ jesteś bardzo niekompetentny w wykonywaniu swojej pracy, aby zadowolić klienta”. Kobieta stanowczo odmówiła spełnienia prośby kelnera. Zamiast tego próbowała zagrozić kelnerowi jego pracą, aby zrobił wszystko, czego ona chce.
Kelner spojrzał na nią ze zdziwieniem, chociaż wykonywał swoją pracę i obowiązki perfekcyjnie, to nie było wystarczające wytłumaczenie, jeśli menedżer się tu pojawi. Gdyby przyszedł menedżer, to on wziąłby na siebie winę za coś, czego nie zrobił źle. Z pewnością stanąłby po stronie kobiety, która była ważną klientką restauracji i nie chciałby jej stracić.