Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 25

„Co do cholery!” Eva, która wciąż była w półśnie, natychmiast otworzyła szeroko zaspane oczy, gdy usłyszała odległy, ale znajomy głos. „Dzień dobry, ojcze. Miło jest usłyszeć twój głos po tym wszystkim. Przepraszam, nie miałam zamiaru ignorować twoich telefonów, ale to dość dziwne, ponieważ nie spodziewałam się, że dzisiaj do mnie zadzwonisz”. Eva wyjaśniła skromnie.

„Jaki bezczelny się stałeś! Teraz muszę się z tobą umówić, zanim do ciebie zadzwonię, co? Masz tyle odwagi!” Głos krzyknął ponownie.

„Oczywiście, że nie. Możesz do mnie zadzwonić, kiedy tylko chcesz, co rzadko robisz, chyba że potrzebujesz czegoś ode mnie lub kogoś, na kim możesz wykrzyczeć swój gniew. Poranek wydaje się mieć dobrą atmosferę, więc nie marnujmy sobie czasu i przejdźmy od razu do sedna, dlaczego zdecydowałeś się do mnie zadzwonić akurat dzisiaj?” powiedziała Eva z ziewnięciem, miała już dość jego owijania w bawełnę. Poza tym rozpaczliwie chce wrócić do snu. Nigdy nie obudziła się tak wcześnie od dziewięciu miesięcy, to byłby pierwszy raz, ale chciałaby nie spędzać czasu na rozmowach z ojcem, który miał ukryte motywy, żeby do niej zadzwonić.

تم النسخ بنجاح!