Rozdział 14
Sil była strasznie przerażona zachowaniem Evy, ale nie mogła się wycofać, ponieważ mogłoby to zrujnować jej reputację, a ludzie w butiku i tak już zwrócili na nią uwagę.
„Tak, jestem. Co z tym zrobisz, co? Myślałaś, że nadal masz władzę, którą kiedyś miałaś w przeszłości?” Sil potwierdziła, że rozmawia z Evą, po odzyskaniu opanowania. Eva prychnęła, gdy usłyszała Sila. Zrobiła kilka kroków, ale nadal utrzymywała pewien dystans między nimi. „Naprawdę potrafisz poradzić sobie z konsekwencjami tego, co ci zrobię? Powinieneś się dwa razy zastanowić, zanim rozpalisz ogień, którego nie możesz ugasić. W przeciwieństwie do ciebie ja nie rozpalam gówna, ale chętnie powiem ci, jak to się skończy”. Spojrzenie Evy było tak znaczące, że Sil był zmuszony cofnąć się o kilka kroków.
„Siostro, nie obrażaj się na Sil, zamiast tego powinnaś się na nią wściekać, bo Sil tylko powiedziała, że mnie chroni.” Christine powiedziała zza Evy.