Rozdział 30
„ Ponieważ, wiesz, przychodzenie tutaj było bezcelowe.” Damien stwierdził chłodno, wstając z miejsca i zakładając płaszcz.
„ Naprawdę, nie możesz!” Jęcząc, Nathalia złapała go za rękę i również wstała ze swojego miejsca.
„ Nie próbuj mnie zatrzymywać”. Damien delikatnie odtrącił jej dłoń, po czym odwrócił się, by spojrzeć na Shane’a. „Ruszajmy”. Zauważył i skierował się w stronę wejścia.