Rozdział 607
Gdy dyrektor Rick czytał oferty z magazynu, zawahał się. Ale zanim mógł działać zdecydowanie, Christine przechwyciła.
„Umówiliśmy się, że nie będziemy przyjmować od niej żadnej pracy, prawda? Czy ignorujesz to, co powiedziałam?” Christine warknęła, jej głos ociekał poczuciem wyższości. Rzuciła też okiem na to, co jest napisane w pliku, z miejsca, w którym stała.
Trix uśmiechnęła się w duchu na bezczelność Christine. Było niemal zabawne, jak zachowywała się, jakby już była właścicielką tej firmy.