Rozdział 108
„Naprawdę mnie nie pamiętasz?” – zapytał, ale Eva znów zmarszczyła brwi.
„Tak, ponieważ stale wchodzisz mi w drogę i zaczynam się zastanawiać, czy ktoś mnie prześladuje. Czy to odpowiada na twoje pytanie?” – odpowiedziała niecierpliwie Eva.
„Rozumiem.” Damien mruknął, puszczając jej nadgarstek. „Idź.” Lekko popchnął ją w stronę Lucasa.