Rozdział 561
Jackson lekko warknął, niezbyt zadowolony z tego pomysłu, ale potem zwrócił się do Tony'ego, wyciągając rękę.
„Przepraszam” – mówi Tony, patrząc radośnie na dłoń Jacksona. „Jak miło byłoby trzymać cię za rękę, Jacks, co... co się dzieje?”
„Mogę dać Ariel moją energię” – mówi Jackson, beznamiętnie. „Poprzez naszą więź. Ona może przekazać energię swojemu bratu i kuzynowi poprzez ich więź”.