Rozdział 18
Rozdział 18
Jestem prawie zbyt wyczerpana, żeby zauważyć, jak szybko mija kolejny tydzień. Jesse budzi mnie wcześnie każdego dnia, a ja krzywię się na Rafe'a, który spokojnie chrapie, podczas gdy Jesse wyciąga mnie za drzwi na nasz bieg. On też poważnie wystawia mnie na ciężką próbę, nie ustępując nawet, gdy próbuję go przekupić.
„ Proszę.” błagam. „Dam ci moją koronę –”