Rozdział 23
Rozdział 23
Pięcioro z nas stoi na małej polanie w lesie w półkolu wokół naszego porucznika, który powtarza instrukcje, jakie otrzymaliśmy rano. Rozglądam się, gdy mówi, słuchając tylko w połowie, ponieważ już wiem, na czym polega nasze zadanie. Mam przecież dobrą pamięć.
Spoglądam w niebo nad drzewami, myśląc, że zajęło mi więcej czasu, niż myślałem, aby wszystko przygotować i dotrzeć tutaj. Jest już grubo po południu, co nie daje nam dużo czasu, zanim zapadnie noc. Nasze zadanie jest jednak dość proste. Wszystko, co musimy zrobić jako grupa, to rozpalić ogień, zagotować wodę, aby była zdatna do picia, wyprodukować jakiś rodzaj pożywienia dla siebie – ryby lub jadalne rośliny – i pokazać, że potrafimy udzielić podstawowej pierwszej pomocy, jeśli ktoś zostanie ranny w trakcie tego procesu. Gdy to zrobimy, dostaniemy kompas i mapę z zaznaczoną naszą lokalizacją i będziemy musieli przejść dziesięć mil z powrotem do koszar. Każdy, kto nie wykona zadań grupowych lub nie wróci jutro do kolacji, otrzyma ocenę niedostateczną.