Rozdział 71
Max twierdził, że napisał kilka listów do Avery na północy, ale nigdy nie dostał odpowiedzi. Próbował insynuować, że Tamia napisała swój list pod przymusem, ale musiałem mu wskazać różnicę.
Poza złamaniem obietnicy danej żonie, nigdy nie znęcałem się nad nią ze względu na Amandę.
Nigdy nie tknąłem jej palcem i wypełniałem wobec niej obowiązki męża.