Rozdział 46
Przeczesałam palcami jego włosy, chwytając je i pragnąc więcej.
Nie potrafiłam wytłumaczyć swojego głodu i potrzeby bycia z nim, ale go pragnęłam.
Ssał moje sutki, jeden po drugim, chciwie, a ja pozwoliłam mu robić z nimi, co chciał. Wszystko uderzało mi do głowy.