Rozdział 44
~Tamia-
Wziąłem prysznic i czekałem na powrót Sylvestra. Byłem jednocześnie zdenerwowany i podekscytowany. Cieszę się, że mogłem sprawdzić swoje umiejętności.
Podczas walki poczułem przypływ adrenaliny, bardzo mi tego brakowało, więc byłem zadowolony, że mogłem pomóc.