Rozdział 22
Kobieta i jej pomocnicy odeszli. Widziałam, że inni nam współczują. W chwili, gdy odeszli, dołączyła do nas rudowłosa dziewczyna.
„Cześć, jestem Katya; byłam córką Alfy, zanim mnie tu przywieziono” - powiedziała i spojrzała na mnie. „Słyszałam, że jesteś w haremie Alfy. Jesteś pierwszą Luną, która tam dotarła. Wszystkie trzy. Luny zwykle są wykorzystywane. Tak czy inaczej, bądź ostrożna z Lilly. Ona ma ucho Alfy i może sprawić, że zrobi ci różne rzeczy, kłamiąc przeciwko tobie. Zrobiła to kilku z nas. Myślimy, że sypia z nią, ale nigdy się nie dowiemy” - powiedziała i ta ostatnia część mnie uderzyła. Właśnie do tego służy harem.
„Co masz na myśli mówiąc, że myślisz, że on z nią sypia?” zapytałem, a ona się uśmiechnęła.