Rozdział 47
~Lew~
Otrzymałem list od Tamii i byłem zszokowany, że Wilczy Władca pomógł jej go wysłać.
Tamia była uroczą kobietą; mogłem sobie wyobrazić, co tam robiła. Z listów jasno wynikało, że jest w porządku, a ja poczułem odrobinę zazdrości, że jest szczęśliwa beze mnie.