Rozdział 94
Vivian wzruszyła ramionami, gdy skończyła mówić. Nie spojrzała na niego ani razu i odwróciła się, by odejść.
Dopiero gdy wyszła ze spiżarni, zdała sobie sprawę, że brakuje jej powietrza.
W tym momencie zadzwonił jej telefon.
Vivian wzruszyła ramionami, gdy skończyła mówić. Nie spojrzała na niego ani razu i odwróciła się, by odejść.
Dopiero gdy wyszła ze spiżarni, zdała sobie sprawę, że brakuje jej powietrza.
W tym momencie zadzwonił jej telefon.