Rozdział 790
„Vivian, poczekaj. Wrócę po ciebie. Jeszcze nie skończyliśmy i zobaczymy, kto będzie się śmiał do końca” – mruczała do siebie Evelyn między kęsami.
Brzmiało to tak, jakby była zaprzysięgłym wrogiem Viviana.
Po skończonym posiłku Evelyn była zajęta układaniem kolejnego planu przeciwko Vivian, gdy nieświadomie wjechała na wózku inwalidzkim w wąską i opustoszałą uliczkę.