Rozdział 394
Ludzie ci rzucili Vivian ukradkowe spojrzenia, jakby chcieli dać jej znać, że rozmawiają o niej.
Po wysłuchaniu wszystkich uwag Vivian mogła jedynie mocniej ścisnąć długopis, który trzymała w dłoni.
Pewnego dnia pokażę im wszystkie dowody, żeby wiedzieli, jaką osobą jest Evelyn.