Rozdział 132
Pomaganie mu w wyjściu na zewnątrz wyczerpało ją tak bardzo, że nie miała już siły, by sprawdzić jego stan.
Strażak wyczuł, że pyta o Fabiana, więc szybko spojrzał i odpowiedział: „Czuję się całkiem dobrze, ale zemdlał. Nie martw się!”
Dopiero po usłyszeniu tego Vivian poczuła ulgę. Zamknęła oczy i straciła przytomność.