Rozdział 109
Molly chciała pomóc Vivian oczyścić ranę, ale ta odrzuciła jej ofertę. Vivian nie chciała, żeby Molly widziała jej zaczerwienione oczy, więc postanowiła oczyścić je sama.
Następnego ranka Vivian obudziła się wcześnie i od razu poczuła się samotna, gdy zdała sobie sprawę, że nie ma wokół niej nikogo.
Cholera.