Rozdział 107
Podczas gdy reszta naszyjnika była delikatnie rzeźbiona, było oczywiste, że to słowo zostało wyrzeźbione przez kogoś, kto nie zna się na biżuterii. Było lekko szorstkie, ale czytelne — Eve.
Przeddzień…
Słowa starszego pana Nortona nagle odbiły się echem w jej umyśle. minęło dziesięć lat. Od śmierci Evelyn myślałam, że Finnick już nie zakocha się w nikim innym.