Rozdział 982 Rozpoznawanie
Widząc, że Rachel patrzy na niego oszołomiona, Harold odchrząknął. „Czy powiedziałem coś złego?”
Rachel milczała, niepewna, jak odpowiedzieć. Instynktownie spojrzała na Alberta, szukając wskazówek w jego wyrazie twarzy. Po prostu trzymał ją za rękę. Czując jej spojrzenie, Alberto odwrócił się do niej, oferując jej uspokajający uśmiech, który w milczeniu powiedział jej, żeby się nie martwiła.
Nie do końca rozumiała, co Harold miał na myśli.