Rozdział 745 Kret (część druga)
Rachel pchnęła drzwi na oścież i odkryła, że atmosfera w przestronnym biurze jest dusząco napięta. Karen siłą położyła tablet na starannie uporządkowanym biurku Kleina. Osoby siedzące w pobliskich boksach rzucały zawiłe spojrzenia w kierunku Kleina.
Niewzruszony Klein kontynuował pisanie na klawiaturze. „Karen, jeśli szukasz chaosu, uprzejmie wyjdź”.
Twarz Karen pociemniała. „Poza tobą, kto inny z nas popełniłby taki czyn? Nie udawaj, że nic nie wiesz, Klein! Jestem przekonana, że to ma coś wspólnego z tobą”.