Rozdział 666 Nie ona
Zanim Rachel zdążyła w pełni zrozumieć sytuację, zauważyła mężczyznę w garniturze i okularach w złotych oprawkach na grzbiecie nosa.
Gdy zobaczyła mężczyznę, od razu coś sobie przypomniała.
To był ten sam samochód, którym jechał Alberto, kiedy się spotkali, nawet numery rejestracyjne się zgadzały. Mężczyzna, który wyszedł z siedzenia pasażera, był asystentem, który towarzyszył Alberto tego dnia.