Rozdział 665 Czy widziałeś Alberta?
Rachel przestała przewracać strony, nagle przypominając sobie dzień, w którym stała na deszczu, patrząc na osobę w samochodzie przez okno. Wyrzeźbiony profil Alberta znów zabłysnął w jej umyśle.
Odin dyskretnie obserwował wyraz twarzy Rachel kątem oka. Zauważywszy, że w tym momencie była oszołomiona, wyczuł coś nie tak. Przyciszonym głosem ostrożnie zapytał: „Widziałaś Alberta?”
„Nie, nie zrobiłam tego”. Myśli Rachel zostały przerwane przez nagłe pytanie Odyna. Zamknęła broszurę i powiedziała: „Jestem trochę zaskoczona. Kto organizuje tę aukcję? Muszą być dość znamienici, skoro zaprosili Alberta”.