Rozdział 432 Czy w ogóle masz ucho?
Rachel nie krzyczała, ale jej głos był wystarczająco donośny, by pozostali mogli usłyszeć, co powiedziała.
Powiedzieć, że Victor był oszołomiony, to mało powiedziane.
Chociaż Rachel próbowała odgadnąć, co czuł po jego wyrazie twarzy, nie potrafiła niczego odczytać z jego twarzy. Być może nie usłyszał, co powiedziała.