Rozdział 408 Zmartwienia
Doktor Turner dostrzegł prawdę w oczach mężczyzny stojącego przed nim i zrozumiał, że Victor dotrzymuje słowa.
Nie miał żadnej karty przetargowej, aby negocjować z mężczyzną przed nim. Mówiąc ściślej, nie był w najmniejszym stopniu wykwalifikowany, aby kiedykolwiek rozmawiać z Victorem.
Choć śmiało z jego strony było twierdzić, że nie boi się śmierci, to w rzeczywistości jak mógł nie zadrżeć z przerażenia na sam jej widok?