Rozdział 227 Kobieta za burtą
„Idź do diabła!” Alicja podniosła się z całych sił i rzuciła się na Rachel, celując nożem w jej klatkę piersiową.
Alicja uśmiechnęła się groźnie, wierząc, że to właśnie ten moment, na który czekała. Ale w następnej sekundzie Rachel, która stała przed nią, szybko uniknęła ataku i złapała ją za nadgarstek.
Jej koniuszki palców wbiły się głęboko w skórę Alice, sprawiając, że wiła się z bólu. „Puść mnie...”