Rozdział 225 Przecięła sobie palec
Pół godziny temu
Po tym, jak poszła za pokojówką, żeby się ubrać, Rachel nie wróciła od razu do swojego pokoju. Zamiast tego poszła w odludne miejsce po drugiej stronie pokładu. Na podłodze znajdował się wyraźny żółty znak, który był platformą do lądowania helikoptera. Personel od czasu do czasu przychodził tutaj, żeby odpocząć.
Ale ponieważ większość z nich brała udział w dzisiejszej imprezie, w tej chwili nie było tu nikogo innego.