Rozdział 22 Zasadzka w podziemnym parkingu
„Nienawidzę ci grozić, ale przez trzy pokolenia moja rodzina ciężko pracowała, aby Bennet Group stała się tym, czym jest dzisiaj. Nie mogę stać z boku i patrzeć, jak się rozpada. Muszę coś zrobić. Proszę, Shelia. Pomóż mi uratować dziedzictwo mojej rodziny”.
Światło zniknęło zanim Shelia zdążyła wypowiedzieć choć jedno słowo.
Głośne pukanie do drzwi wyrwało ją ze snu i zamrugała zdezorientowana.