Rozdział 194 Abby odeszła
Victor zamarł. Nie mógł pozbyć się ciężkiego smutku w sercu.
Victor zamarł. Nie mógł pozbyć się ciężkiego smutku w sercu.
Widząc wyraz jego twarzy, Rachel kontynuowała spokojnym tonem: „Dziecko już odeszło. Czy nie chciałeś, żebym odeszła dawno temu? Jak sobie życzysz, nie pojawię się już przed tobą. Po prostu mnie puść”.