Rozdział 122 Rachel, padnij na kolana
Dwóch służących natychmiast próbowało kontrolować Rachel zgodnie z poleceniem Victora, ale udało jej się ich uniknąć. W końcu, w porównaniu do profesjonalnych ochroniarzy z wielkimi umiejętnościami walki, nie byli szkoleni, aby robić coś takiego. Bez względu na to, jak bardzo się starali, nie mogli nawet położyć na niej ręki.
Dwóch służących natychmiast próbowało kontrolować Rachel zgodnie z poleceniem Victora, ale udało jej się ich uniknąć. W końcu, w porównaniu do profesjonalnych ochroniarzy z wielkimi umiejętnościami walki, nie byli szkoleni, aby robić coś takiego. Bez względu na to, jak bardzo się starali, nie mogli nawet położyć na niej ręki.
„Rachel, nie zapominaj, że wciąż mam twoją kochaną służącą” – ostrzegł ją Victor.