Rozdział 118 Odyn jest moim jedynym dzieckiem
„Nie sądzę, żeby był rodzic, który nie kochałby swojego dziecka” – powiedziała pielęgniarka do Victora z uśmiechem. „Sir, myślę, że powinien pan już wejść”.
„Nie sądzę, żeby był rodzic, który nie kochałby swojego dziecka” – powiedziała pielęgniarka do Victora z uśmiechem. „Sir, myślę, że powinien pan już wejść”.
Odwróciła się, ostrożnie zamknęła drzwi i wyszła.