Rozdział 1107 Klinika Actellic
Następnego dnia, w klinice Actellic, Rachel weszła do środka i rozejrzała się po okolicy.
Klinika, choć prywatna, była wyjątkowo rozległa, składała się z dwóch oddzielnych budynków. Bogate dekoracje w jej obecnym budynku sugerowały bogactwo założyciela instytucji.
Uziemniając się, Rachel podeszła do recepcji, z subtelnym uśmiechem na ustach. „Cześć” – przywitała się.