Rozdział 108 Wujek i ciotka powinni być razem
„Czy to takie dziwne, że spacerujesz sama i cieszysz się festiwalem jedzenia?” Rachel powiedziała swobodnie. Następnie spojrzała na Rogera i zapytała: „Ale jestem ciekawa czegoś. Dlaczego zabrałeś ze sobą Rileya? Gdzie jest dr Jimenez?”
„Czy to takie dziwne, że spacerujesz sama i cieszysz się festiwalem jedzenia?” Rachel powiedziała swobodnie. Następnie spojrzała na Rogera i zapytała: „Ale jestem ciekawa czegoś. Dlaczego zabrałeś ze sobą Rileya? Gdzie jest dr Jimenez?”
„Moja siostra pierwotnie planowała jechać z nami, ale wróciła odebrać rodziców, więc najpierw przywiozłem tu Riley” – wyjaśnił Roger, zabierając Riley z jej ramion. „Pozwól mi ją zanieść. Poza tym, nie jest dla ciebie wygodne noszenie czegokolwiek, biorąc pod uwagę twój stan”.