Rozdział 1044 Nie skłamałbyś mi, prawda?
W domu rodziny Gibsonów Marguerite ustawiła na parapecie doniczkę ze słonecznikami.
Dziś w Trevinii było rzadkością — przerwa od nieustannego deszczu. Promienie słońca wpadały przez okno, rzucając plamę jasności na parapet.
Jako nowa entuzjastka ogrodnictwa, Marguerite wzięła na siebie obowiązek pielęgnowania słoneczników, unikając pomocy służby.