Rozdział 708
Ian był zmartwiony i powiedział: „Pani Beauvort, czy walne zgromadzenie akcjonariuszy przebiegnie gładko jutro rano?”
Neera mówiła pewnie. „Nie martw się, ja się tym zajmę”.
Ian zastanawiał się przez chwilę. W przeszłości te słowa zawsze wypowiadał pan Jean. Ale teraz, słysząc je od pani Beauvort, poczułem się dziwnie swobodnie. Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że stają się coraz bardziej do siebie podobni.