Rozdział 51 Wyślij ją
Joanne była najszczęśliwsza! Potajemnie oznaczyła Jean, żeby mogła podsłuchiwać
on. Martwiła się, że Nancy zagrozi jej pozycji i że Jean nie będzie jej już potrzebował. Ale nie spodziewała się takiego obrotu spraw. Ta Nancy jest tak arogancka, że nawet nie pokazała się panu Beauvortowi! Najpierw żałowała i odmówiła leczenia pana Beauvorta, a teraz to! Nancy powinna zostać przez niego wpisana na czarną listę, a ja będę miała większe szanse na pozostanie u jego boku. W końcu, oprócz mojego zespołu, kto może leczyć pana Beauvorta? Co więcej, dobrze znam jego warunki; powinien ufać mi bardziej niż komukolwiek innemu! Im więcej o tym myślała, tym bardziej była usatysfakcjonowana.
…