Rozdział 26 Zacznij coś małego
Dzyń, dzyń!
Donośny dźwięk dzwonka do drzwi rozbrzmiał w rezydencji Jean.
Jean właśnie wyszedł z gabinetu i zamierzał zejść na dół na kolację.
Dzyń, dzyń!
Donośny dźwięk dzwonka do drzwi rozbrzmiał w rezydencji Jean.
Jean właśnie wyszedł z gabinetu i zamierzał zejść na dół na kolację.