Rozdział 12 Proszę o uratowanie go
Neera odetchnęła z ulgą. Jej dzieci nie kłóciły się z nią.
„No to spakujemy się i niedługo się wymeldujemy. Babcia Adriana znalazła dla nas nowy dom i przeprowadzimy się tam jeszcze dziś”.
„Tak, mamo.” Trojaczki odpowiedziały i poszły spakować walizki. Skończyły godzinę później. Neera przyniosła je i opuściła apartament.