Rozdział 189
Gdyby Judy chciała się bawić, Irene mogłaby grać dziesięć razy lepiej.
„A co ma ta Judy, czego ja nie mam?” – zapytała Skyla; zauważyła, że Gavin ledwie poświęcił jej drugie spojrzenie i zignorował jej subtelne zaloty. Teraz wiedziała, co za tym stoi... to przez Judy.
„Nic” – mruknęła Irene. „Judy jest w moim wieku... jest dla niego za młoda. Mój ojciec zasługuje na prawdziwą kobietę. Nie wspominając już o tym, że ty jesteś o wiele ładniejsza”.