Rozdział 249
Punkt widzenia Billa
Samolot ląduje w Dolinie Krzemowej, a energia jest już inna. To nie dramat w sali konferencyjnej ani polityka rodzinna, w których ostatnio tonę - to innowacja, pomysły, szansa na zbudowanie czegoś nowego.
Sarah siedzi obok mnie, przeglądając notatki, które zebrała na temat dwóch założycieli, z którymi się dziś spotykamy. Ci goście są bystrzy, z koncepcją, która ma potencjał, by wstrząsnąć branżą.